Deklaracja dostępności
Wyciek mazutu w Elektrowni

W środę 16 lipca, w godzinach przedpołudniowych, w ENEA Wytwarzanie S.A doszło do wycieku około 9m3 mazutu do kanału zlokalizowanego na terenie Elektrowni Kozienice. Mazut to oleista substancja, która jest pozostałością po destylacji ropy naftowej. W elektrowni wykorzystywany jest do rozruchu kotłów parowych. Jak poinformował Piotr Ludwiczak, rzecznik firmy Enea S.A. przyczyną wycieku była usterka zaworu w układzie zasilania mazutem jednego z kotłów. Kanał do którego miał miejsce wyciek jest jednym z elementów hydrotechnicznej infrastruktury zabezpieczającej przez przedostaniem się ewentualnych zanieczyszczeń do Wisły. Blisko 40 osób z zakładowej straży pożarnej oraz jednostek odpowiedzialnych za bezpieczeństwo niezwłocznie podjęło działania mające na celu minimalizację skutków awarii i możliwości przedostania się mazutu do Wisły. Zgodnie z obowiązującymi procedurami, natychmiast też wezwano straż pożarną i powiadomiono Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, Rządowe Centrum Bezpieczeństwa oraz Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. W akcji zabezpieczającej brali udział strażacy z jednostek ochotniczych oraz państwowej straży pożarnej z terenu powiatu kozienickiego strażacy z Garwolina i Puław oraz specjalistyczne jednostki straży pożarnej z Warszawy i Płocka. Strażacy, po zapoznaniu się z sytuacją, rozpoczęli akcję stawiania dodatkowych trzech zapór zabezpieczających. Ich ilość i rozmieszczenie, zostało przygotowane w taki sposób, żeby maksymalnie ograniczyć ryzyko przedostania się mazutu z kanału do nurtu Wisły. Oprócz zapór straż pożarna użyła również nowoczesnego absorbentu – środka pozwalającego usuwać nawet śladowe ilości zanieczyszczeń. Wspólnie podjęte działania przyniosły efekt. Do głównego nurtu Wisły przedostały się na szczęście niewielkie ilości substancji. Zgodnie z informacjami uzyskanymi w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska na temat próbek pobranych z Wisły w pobliżu miejsca zdarzenia, nie stwierdzono śladów zapachowych i zanieczyszczeń wizualnych wody. Wyniki szczegółowych badań fizyko-chemicznych wody poznamy za około pięć dni. W związku z powyższym, współpraca z odpowiednimi służbami, w tym monitoring Wisły, będzie kontynuowana, aż uzyskana zostanie pewność, że potencjalne zagrożenie definitywnie minęło.

Opracowanie:Renata Jasek

Materiał filmowy na stronach: