Deklaracja dostępności
2009.10.09 - VII Konkurs Literacki CZYTAMY I PISZEMY

Uprzejmie informujemy, iż rozstrzygnięcie VII Konkursu Literackiego CZYTAMY I PISZEMY połączone z wręczeniem nagród odbędzie się w dniu 9 października 2009r. o godz. 11.00 w Domu Kultury w Kozienicach. Organizatorzy zapraszają wszystkich uczestników konkursu do udziału w warsztatach literackich, które odbędą się po rozdaniu nagród. Tak o konkursie napisał jeden z jurorów:
    Tegoroczny – siódmy już Kozienicki Konkurs Literacki „CZYTAMY i PISZEMY” był trochę inny (pewnie ze względu na kryzys), niż poprzednie. Został ograniczony swym zasięgiem do regionu radomskiego, a także stał się otwartym tzn. organizatorzy znieśli barierę podziału na młodzież i dorosłych. Kategorie konkursu pozostały bez zmian, a więc można było nadsyłać wiersze o tematyce dowolnej oraz prozę w postaci krótkich opowiadań, na tych samych zasadach, bez podziału na gatunki literackie. To chyba dobry pomysł organizatorów, gdyż dzięki takiej właśnie „dowolności” na tegoroczny konkurs napłynęły prace bardzo różnorodne pod względem formy, jak i zróżnicowane pod względem przedstawianych treści, a właściwie problemów nurtujących ludzi i społeczeństwo XXI-go wieku. I tak w poezji dominowała oczywiście liryka, problemy egzystencjalne, ale także troska o środowisko, rolę w nim człowieka. Podobnie w prozie – problemy społeczne takie jak krzywda ludzi starych, znieczulica i obojętność na cierpienie, czy pogarda dla słabszych w pogoni za dobrami konsumpcyjnymi – to tematy poruszane w większości nadesłanych prac, choć przedstawiane bardzo różnymi formami literackimi i na wysokim poziomie. I właśnie ta różnorodność form jest dominantą tegorocznego konkursu. I jeszcze jedno, coś bardzo chyba znamiennego dla nadchodzących w naszym kraju zmian: optymizm. Tak, w tegorocznym konkursie, zarówno w poezji, jak i w prozie, powiało czymś dobrym, czymś, na co każdy z nas przecież czeka, na odrobinę powodzenia, zwykłej radości życia czy nawet szczęścia…Oczywiście nie zabrakło i okropieństw, krwi i łez lejących się strumieniami z kartek zapisywanych na ogół poprawnie literacko, ale przeważa optymizm, co jest – powtórzę z przyjemnością, czy raczej zaczyna być znakiem tego, że mamy dość narzekań i smutnych podsumowań. Jest to o tyle ważne, że w prozie zwycięzcami tegorocznego, otwartego przecież konkursu została w większości młodzież. Odwrotnie niż w poezji, gdzie zwyciężyli dorośli, ale na wyróżnienia zasłużyli uczniowie. I można by – analizując ten fakt – cieszyć się, że rosną nam, dojrzewają już nasi następcy, koledzy po piórze. I właśnie to jest chyba najważniejszym plonem, sukcesem wręcz, takich konkursów literackich. Organizatorom należą się serdeczne podziękowania. Elżbieta Olszewska-Schilling