2019.11.05 - Teatralne podróże: spektakl pt. „Tosca”
Kozienicki Dom Kultury im. Bogusława Klimczuka zaprasza na kolejny wyjazd z cyklu: „Teatralne podróże”.
Wyjazd odbędzie się 5 listopada 2019 r. (wtorek) o godz. 15.00 do Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie na operę Giacomo Pucciniego pt. „Tosca” (miejsce wyjazdu: zatoka autobusowa na ul. Legionów - na wysokości Krytej Pływalni „Delfin”).
Cena wyjazdu do teatru 95 zł. Transport częściowo zapewnia organizator.
Zapisy przyjmowane są od godz. 10.00 dnia 5 października 2019 r. (sobota) do wyczerpania limitu miejsc w punkcie informacji Centrum Kulturalno-Artystycznego w Kozienicach (ul. Warszawska 29). Wpłat należy dokonywać w kasach CKA najpóźniej do dnia 12 października 2019 r. Ilość miejsc ograniczona. Szczegóły w punkcie informacji CKA lub pod numerami telefonów 48 611 07 50 i 731 877 337 oraz adresem e-mail: pit@dkkozienice.pl. Opiekunem wyjazdu jest Marlena Zielińska.
„Tosca” układa się jak idealny akt miłosny: napięcie, także muzyczne, rośnie przez dwa akty, by znaleźć swój moment szczytu w E lucevan e stelle – jednym z najpiękniejszych momentów w historii muzyki operowej, tak mocno wrośniętym w zbiorową (pod)świadomość, że zda się: zna ją każdy. Puccini oprócz talentu miał, jako kompozytor, tę istotną cechę, że jego muzyka jest bardzo emocjonalna, wspiera dramaturgię. Kiedy więc Cavaradossi w celi śmierci tęsknie wdycha nad pięknem świata, który przyjdzie mu opuścić, o wzruszenie nietrudno. Publika w odruchu wdzięcznej rozkoszy zwykła nagradzać oklaskami wykonawców tej partii. W 2016 roku w wiedeńskiej Staatsoper światowej sławy tenor Jonas Kaufmann rozgrzał publiczność tak, że ta przerwała spektakl wielominutową owacją, zmuszając artystę do bisu. A potem przerwa się wydłużyła, bo występująca jako Tosca Angela Gheorghiu śmiertelnie obrażona wyszła na scenę, by kontynuować rolę dopiero po rozpaczliwych błaganiach dyrektora. Warto się przekonać, czy podobne uniesienia towarzyszą widowni spektaklu Barbary Wysockiej, która przeniosła akcję Toski w lata siedemdziesiąte – włoski „czas ołowiu”, lata terroru. Źródło: teatrwielki.pl/repertuar/kalendarium/2019-2020/tosca/
Serdecznie zapraszamy!!!
Zapraszamy do zapoznania się z regulaminem wyjazdu dostępnym na stronie: www.dkkozienice.pl/index2.php?id=6214
„Tosca” układa się jak idealny akt miłosny: napięcie, także muzyczne, rośnie przez dwa akty, by znaleźć swój moment szczytu w E lucevan e stelle – jednym z najpiękniejszych momentów w historii muzyki operowej, tak mocno wrośniętym w zbiorową (pod)świadomość, że zda się: zna ją każdy. Puccini oprócz talentu miał, jako kompozytor, tę istotną cechę, że jego muzyka jest bardzo emocjonalna, wspiera dramaturgię. Kiedy więc Cavaradossi w celi śmierci tęsknie wdycha nad pięknem świata, który przyjdzie mu opuścić, o wzruszenie nietrudno. Publika w odruchu wdzięcznej rozkoszy zwykła nagradzać oklaskami wykonawców tej partii. W 2016 roku w wiedeńskiej Staatsoper światowej sławy tenor Jonas Kaufmann rozgrzał publiczność tak, że ta przerwała spektakl wielominutową owacją, zmuszając artystę do bisu. A potem przerwa się wydłużyła, bo występująca jako Tosca Angela Gheorghiu śmiertelnie obrażona wyszła na scenę, by kontynuować rolę dopiero po rozpaczliwych błaganiach dyrektora. Warto się przekonać, czy podobne uniesienia towarzyszą widowni spektaklu Barbary Wysockiej, która przeniosła akcję Toski w lata siedemdziesiąte – włoski „czas ołowiu”, lata terroru. Źródło: teatrwielki.pl/repertuar/kalendarium/2019-2020/tosca/